Nie ufaj wnuczkowi czyli metoda na wnuczka

metoda na wnuczka

Starsze osoby wciąż wpadają w sidła złodziei stosujących tak zwaną „metodę na wnuczka”. Jeśli mamy podejrzenie o zastosowaniu takiego oszustwa na osobie z naszego otoczenia, nie bądźmy obojętni i jak najszybciej zareagujmy. Niestety w wielu przypadkach ludzi, którzy padli ofiarą nie miał kto ostrzec i stracili wiele oszczędności lub nawet dorobek swojego życia. 

Jak działa metoda na wnuczka?

Oszuści posługują się książkami telefonicznymi i wyszukują w nich numery, których posiadacze mają nazwiska często należące do osób starszych roczników. W ten sposób mają większą pewność, że akurat trafią na taką osobę i będą mogli działać dalej. Co dzieje się dalej? Dzwonią pod wybrany numer i udają wspomnianego „wnuczka”. To zagranie na emocjach i dobra gra aktorska, niekiedy nawet udawany płacz, który ma sprawić, że faktycznie oszust zostanie wzięty za wnuczka. Rozmowa prowadzona jest tak, aby osoba odbierająca połączenie wymieniła dane „wnuczka”, co pozwoli prowadzić dalszą konwersację w bardziej wiarygodny sposób. Podczas rozmowy oszust wymyśla historię, z której wynika, że potrzebuje pilnej pożyczki wzbudzając współczucie i chęć pomocy. Następnie podaje dane do konta prosząc o dyskrecję wśród pozostałych członków rodziny i właściwie ofiara dobrowolnie dokonuje wpłaty.

Profilaktyka

Często na działanie podjęte po odbyciu się takiego procederu, czyli kiedy osoba starsza już wdała się w kontakt ze złodziejem jest już za późno i ciężko uporać się z przestępstwem. Znacznie ważniejsze jest zapobieganie takim zdarzeniom poprzez uświadamianie takich osób i przedstawianiem ich potencjalnych konsekwencji. Oczywiście dobrze przekazywać tą wiedzę również młodzieży, która następnie będzie edukować w tym temacie osoby z rodziny.

 Pamiętajmy, że zasada ograniczonego zaufania to podstawa w dzisiejszych czasach. Nigdy nie podajemy wrażliwych danych osobowych przez telefon i upewniamy się z kim rozmawiamy. Mimo próśb o dyskrecję wśród rodziny, w takich sprawach lepiej złamać obietnicę i skontaktować się z najbliższymi, aby nie narobić sobie kłopotów.